blog

jak nie pić alkoholu warszawa

Jak nie pić, czyli zachowanie trzeźwości

ZACHOWANIE  TRZEŹWOŚCI, JAK NIE PIĆ , JAK NIE ĆPAĆ LUB GRAĆ

Nawet najlepszy program odwykowy nie odpowie na pytanie jak nie pić. Bardzo dobra terapia odwykowa nie zapewnia skutecznego uwolnienia się od nałogu wszystkim uczestnikom. Efekty bowiem, leczenia nie wynikają z programu terapii uzależnień, a z motywacji, zaangażowania i aktywności poszczególnych osób.

Statystyki i obserwacje wskazują, że trzeźwość po leczeniu zachowują nie te osoby, które najkrócej piły czy brały. Nie te, które leczyły się najdłużej, ani te którym sprzyjają okoliczności zewnętrzne.

Kto wie, jak nie pić i utrzymują abstynencję po terapii uzależnień

Trzeźwość zachowują osoby, które:

  • uczciwie zaakceptowały swą bezsilność wobec alkoholu,     narkotyków, leków
  • nabyły nową tożsamość jako alkoholicy, narkomani, lekomani
  • nauczyły się nowego sposobu życia – bez alkoholu, narkotyków, leków

By przekonać się raz na zawsze o własnej bezsilności wobec alkoholu, narkotyków czy leków czasami trzeba włożyć sporo wysiłku. Wysiłek w pracę nad własną pamięcią. Trzeba pokonać niechęć przed ujawnieniem historii swego picia czy brania i opór przed szczerym mówieniem o własnym życiu.

Jest to praca potrzebująca czasu, skupienia i często wymagająca odłożenia na dalszy plan spraw rodzinnych, materialnych i zawodowych. Wszystkie te sprawy muszą poczekać na okres, gdy będziesz trzeźwy – bo wtedy załatwisz je na pewno. Gdy nie przestaniesz pić lub brać nie ma takiego problemu którego alkohol i narkotyki nie uczyniłby jeszcze większym.

Na początku trzeba załatwić jeden palący, najważniejszy problem –

 Jak nie pić?, Jak nie grać, czy nie brać?

Na inne sprawy przyjdzie pora nieco później, gdy będziesz miał więcej czasu.


najpierw trzeba ocalić życie, nadać mu sens i właściwy, zdrowy kierunek.

Uznanie i zaakceptowanie własnej bezsilności jest fundamentem do dalszej pracy nad budowaniem nowej tożsamości. Człowieka niepijącego, czy niebiorącego narkomana, lekomana. Nie jest to łatwe, bo burzy wszystko to,
w co uzależniony tak długo wierzył. To, że kontroluje swoje picie czy branie, że sam sobie poradzi ze swoimi problemami. Przede wszystkim to, że nie jest alkoholikiem lub narkomanem, lekomanem.

Przyjmowanie nowej tożsamości odbywa się poprzez identyfikowanie się z innymi uzależnionymi, z ich odczuciami, reakcjami, sposobem myślenia. Rówwnież przez znajdowanie podobieństw zarówno z okresu picia
i brania jak i teraz z początku nowej, trzeźwej drogi. Najważniejszą sprawą jest uczciwość wobec siebie samego, szczerość bez zaprzeczeń i racjonalizacji. Bardzo w takiej sytuacji pomaga grupa terapeutyczna lub wsparcia dla osób uzależnionych.

 Często jest to bardzo trudne, bowiem alkoholik, lekoman i narkoman przez wiele lat podtrzymuje swój nałóg dzięki rozwiniętemu systemowi iluzji i zaprzeczeń. By zdrowieć trzeba te systemy przełamywać, a potrzebna do tego jest cierpliwość, skupienie, determinacja i pomoc innych ludzi.

Nauczenie się bezalkoholowego, beznarkotykowego sposobu życia jest trzecim elementem gwarantującym trzeźwość.

Nie możesz już być takim człowiekiem, jakim byłeś gdy zacząłeś nadużywać alkoholu, narkotyków, leków.

Człowiek uzależniony, który pragnie być trzeźwy powinien nauczyć się na nowo, tych wszystkich rzeczy, które dotąd „załatwiał” sobie przy pomocy picia czy brania. Jest to przede wszystkim odpowiedzialność za siebie, za swoje zachowania, nastroje i samopoczucie, za swoje stosunki z innymi ludźmi.

Tych wszystkich rzeczy można nauczyć się żyjąc razem z innymi, nie uchylając się od odpowiedzialności za wszystko to, co powiedziałeś, zrobiłeś czy pomyślałeś.

To doświadczenie czasem przypomina „naukę chodzenia” z dzieciństwa. Tu potrzebni są nauczyciele i wzory. Te ostatnie możesz spotkać w grupie terapeutycznej, czy we wspólnocie Anonimowych Alkoholików Grupie, wspólnocie kobiet i mężczyzn, którzy pomagają sobie nawzajem w uczeniu się życia w trzeźwości, dzieląc się swoim doświadczeniem, wiarą, siłą i nadzieją.

Trzeźwość jest procesem kształtującym nowe życie. Początkowo może on być trudny i ciężki lecz po kolejnych sukcesach stanie się on naturalną częścią Ciebie tak jak bicie twego serca.

Taka jest odpowiedź na pytanie JAK NIE PIĆ, NIE BRAĆ, NIE GRAĆ !

nałogowe regulowanie uczuć warszawa

Nalogowe regulowanie uczuć

UCZUCIA, A NAŁOGOWE REGULOWANIE UCZUĆ

Jednym z mechanizmów uzależnienia. Jest nałogowe regulowanie uczuć.

Każda „ocena” mózgu, która jest negatywna, pozytywna czy neutralna wywołuje uczucia adekwatnie do oceny nieprzyjemne, przyjemne lub neutralne. Nieumiejętności w przeżywaniu i radzeniu sobie z uczuciami mogą motywować do manipulowania nimi czyli regulowania. To manipulowanie czyli regulowanie może mieć charakter „podkręcania” uczuć. Ich wyciszania, tłumienia lub odcinania się od nich, żeby ich nie czuć

SCHEMAT NAŁOGOWEGO REGULOWANIA UCZUĆ JEST NASTĘPUJĄCY:

Sytuacja/problem/trudność = ocena mózgu (myśl) = emocja/uczucie (przyjemne lub nieprzyjemne) = nakręcanie lub potrzeba stłumienia emocji/uczuć = wzrost napięcia = pragnienie ulgi (głód/chęć napicia się/potrzeba napicia się, wzięcia, zagrania, palenia) picie, branie, granie, palenie, wzięcie

Założenia mechanizmu nałogowego regulowania uczuć :

  1. Alkohol/narkotyki/hazard mogą służyć do wpływania na swój stan emocjonalny;
  2. Bywa, że osoba uzależniona „ucieka”, „unika” stanów trudnych lub „podbija”, wzmacnia stany przyjemne;

Przy systematycznym piciu/braniu/graniu:

  1. Obniża się zdolność do przeżywania stanów przyjemnych;
  2. Picie/branie/granie generuje stany przykre;
  3. Spada biologiczna odporność na cierpienie, co wynika z braku endorfin w mózgu;
  4. Ważne: brak treningu radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Ucieczka w picie/branie/granie powoduje, że niewielkie sprawy urastają do ogromnych rozmiarów, Docelowo osoba uzależniona nie potrafi radzić sobie bez picia/brania/grania;

Podsumowanie:

  1. Życie niesie radości i przykrości;
  2. Picie/branie/granie dostarcza dodatkowych przykrości bez dostarczania radości;
  3. Przez picie/branie/granie obniża się odporność na cierpienie;

Warto pamiętać, że nałogowe regulowanie uczuć czyli niekonstruktywne radzenie sobie z uczuciami niestety nie „zanika” od razu po zaprzestaniu picia/brania/grania. Osoba, która zaczyna trzeźwieć w dalszym ciągu może mieć trudności z przeżywaniem uczuć i emocji. Radzeniem sobie z nimi i często dąży do poszukiwania ulgi w inny sposób niż picie/branie/granie/przyjmowanie/palenie. Często jest to jednak taki sposób, który nie motywuje do zmiany i w związku z tym uniemożliwia rozwiązanie problemu.

W czasie trzeźwienia nałogowe regulowanie uczuć ma podobny schemat jak w czynnym uzależnieniu. Różni się tylko podejmowanym działaniem ukierunkowanym na „poradzenie” sobie z napięciem.

Dlaczego tak się dzieje?

Na początku trzeźwienia nadal może być trudno poradzić sobie zarówno z nową sytuacją, jak i z szeregiem problemów oraz uczuciami z nimi związanymi. W związku z tym może być jeszcze tendencja, żeby radzić sobie w tzw.: stary, nałogowy sposób. Tłumić lub rozkręcać uczucia/emocje.

Zamiast picia/brania/grania/palenia/przyjmowania służących do zmiany samopoczucia w przeszłości stosowane są inne niekonstruktywne zachowania, które mają podobny cel czyli zmienić samopoczucie, przynieść ulgę czy odciąć od przeżywania.

SCHEMAT REGULOWANIA UCZUĆ NA DRODZE TRZEŹWIENIA:

Sytuacja/problem/trudność = ocena mózgu (myśl) = emocja/uczucie (przyjemne lub nieprzyjemne) = nakręcanie lub potrzeba stłumienia emocji/uczuć =  wzrost napięcia = pragnienie ulgi/rozładowania napięcia =  picie, branie, granie, palenie, wzięcie inne niekonstruktywne zachowania przynoszące ulgę czyli odcinające/ „zagłuszające” uczucia czy emocje

Lista przykładowych nałogowych zachowań:

palenie papierosów, picie kawy, energetyków, zakupy, szastanie pieniędzmi, oglądanie telewizji, „siedzenie” w Internecie, ucieczka w pracę, kłótnie, bójki, wyładowanie się na innej osobie, flirtowanie, romansowanie, szybka jazda samochodem, kompulsywny sport, zajadanie, obżarstwo, słodycze, ucieczka w świat fantazji, izolowanie się, ucieczka w nadmierne znajomości (zazwyczaj płytkie), sprzątanie, kompulsywny seks, kompulsywne oglądanie pornografii, kompulsywne masturbowanie się, gry komputerowe, pasjansiki itp., gry hazardowe, odwracanie uwagi – np. rozmowy nie o problemie, a o zaszłościach w związku, nieustanne szukanie silnych wrażeń;

Podsumowanie:

  1. Samoobserwacja, samoświadomość i samopoznanie pozwala nabywać i ćwiczyć nowe umiejętności np.: rozpoznawani i wyrażanie wprost uczuć/emocji;
  2. Kumulowanie czy magazynowanie uczuć jest tworzeniem pretekstu do powrotu do picia/brania/grania;
  3. „Nakręcanie się” do granic wytrzymałości również może być pretekstem do picia/brania/grania;
  4. Początkowa Monotonia emocjonalna później zmienia się w równowagę, harmonię, przyjemny stan, którego się szuka i którego się potrzebuje;

Poczytaj o mechanizmie iluzji i zaprzeczeń

czy jestem alkoholikiem terapia w warszawie

Czy jestem alkoholikiem – czy jestem uzależniony

Czy jestem alkoholikiem, czyli OBJAWY UZALEŻNIENIA WEDŁUG DSM-5

“- Co ty tu robisz? – spytał Pijaka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i bateria butelek pustych. – Piję – odpowiedział ponuro Pijak. – Dlaczego pijesz? – spytał Mały Książę. – Aby zapomnieć – odpowiedział Pijak. – O czym zapomnieć? – zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć. – Aby zapomnieć, że się wstydzę – stwierdził Pijak, schylając głowę. – Czego się wstydzisz? – dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc. – Wstydzę się, że piję – zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w milczeniu.”

Antoine de Saint Exupery

Odpowiedź na pytanie czy jestem alkoholikiem, znajdziesz w DSM-5.

DSM-5, odpowiada na pytanie czy jestem alkoholikiem, lub czy jestem uzależniony – ponieważ jest to międzynarodowa klasyfikacja zaburzeń psychicznych. W nowej edycji wydanej przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne.

A oto poniżej, objawy w przebiegu zachowań związane z używaniem substancji psychoaktywnych (alkoholu/narkotyków). Im więcej spośród 11 objawów zidentyfikujesz u siebie, tym większe jest nasilenie Twojego problemu.

  1.  Alkohol jest często wypijany w dużych ilościach lub przez okres dłuższy niż zamierzony;
  1. Występuje trwałe pragnienie lub bezskuteczne próby przerwania lub kontrolowania picia alkoholu;
  1. Duża ilość czasu jest poświęcona na działania niezbędne do pozyskania alkoholu, picia go lub odwracania efektów jego działania;
  1. Pragnienie, silna potrzeba lub przymus picia alkoholu*);
  1. Powtarzające się picie alkoholu powoduje trudności w wypełnianiu ważnych, podstawowych obowiązków w pracy, szkole lub w domu;
  1. Kontynuowanie picia pomimo świadomości utrwalonych lub nawracających problemów społecznych lub międzyludzkich, wywołanych lub zaostrzonych przez skutki picia alkoholu;
  1. Porzucenie lub zmniejszenie częstości wykonywania ważnych czynności społecznych, zawodowych lub rekreacyjnych z powodu picia alkoholu;
  1. Powtarzające się picie alkoholu w sytuacjach, w których jest to fizycznie ryzykowne;
  1. Kontynuowanie pici alkoholu pomimo świadomości istnienia trwałych lub nawracających problemów fizycznych lub psychicznych, które zostały spowodowane lub zaostrzyły się
    z powodu picia alkoholu;
  1. Tolerancja zdefiniowana jako któreś z wymienionych:
  2. Potrzeba wyraźnego zwiększania ilości wypijanego alkoholu w celu osiągnięcia upojenia lub pożądanego efektu;
  3. Wyraźne zmniejszeni działania alkoholu przy wypijaniu tej samej ilości;
  1. Odstawienie, charakteryzujące się każdym z wymienionych: Charakterystyczny alkoholowy zespół odstawienny (zobacz Kryteria A i B w zestawie kryteriów dla Odstawienia alkoholu)

Kryteria A: zakończenie okresu długotrwałego i intensywnego spożywania alkoholu (lub zmniejszenie wypijanego alkoholu)

Kryteria B: Co najmniej dwa spośród wymienionych objawów rozwijające się w ciągu kilku godzin do kilku dni po zaprzestaniu lub zmniejszeniu spożywania alkoholu: nadmierne pocenie się lub tachykardia, nasilone drżenie rąk, bezsenność, nudności i wymioty, przemijające omamy lub iluzje wzrokowe, czuciowe lub smakowe, pobudzenie psychoruchowe, niepokój, uogólnione napady toniczno-kloniczne (padaczka)

Jeżeli powyższe kryteria. Choć by w jednej trzeciej dotyczą Ciebie. To czas na podjęcie terapii uzależnień u dobrego certyfikowanego terapeuty uzależnień.

mechanizm iluzji i zaprzeczeń

Mechanizm iluzji i zaprzeczeń

MECHANIZMY OBRONNE W UZALEŻNIENIU – mechanizm iluzji i zaprzeczeń

Mechanizm iluzji i zaprzeczeń. Co to znaczy?

W miarę wzrostu spożycia alkoholu czy narkotyków człowiek uzależniony przybiera coraz bardziej obronne i konfliktowe postawy. Te systemy obronne zniekształcają obraz rzeczywistości, bądź powodują powstawanie w umyśle uzależnionego różnych myśli i treści nie mających odbicia w faktach.

Jest oczywiste, że mechanizmy obronne działają na szkodę zdrowia osoby uzależnionej. Coraz silniej rozbudowywane, oddzielają człowieka od destrukcyjnych informacji, które mogłyby przeszkadzać w piciu, lub braniu. Człowiek uzależniony,  nie zdaje sobie sprawy ze spustoszeń, które nałóg robi w jego życiu, nie widzi konsekwencji swego picia, czy brania za sprawą tych nieświadomych mechanizmów.

Alkoholik pijąc alkohol ponosi coraz większe straty, obejmujące coraz więcej sfer jego życia.

Nieraz zaniepokojony taką sytuacją postanawia „coś z tym zrobić” i podejmuje próby abstynencji lub ograniczenia picia. Mimo, że sam nieraz uznaje abstynencję jako dobry dla siebie czas, wraca jednak do picia. Często nawet ma poczucie, że robi to jakby wbrew sobie. Żeby to zrozumieć, należy przyjrzeć się temu co dzieje się w psychice osoby uzależnionej, w związku z piciem alkoholu, czy braniem narkotyków.

Psychika człowieka w uproszczeniu to jego emocje (uczucia), myśli i jego „ja” (wiedza o sobie, kim jestem? co jest dla mnie ważne?). We wszystkich tych sferach w miarę regularnego picia, czy brania coraz silniej działają nieświadome mechanizmy tworzące uzależnienie.

Spróbujmy przyjrzeć się tym mechanizmom. Na początek spójrzmy na mechanizm iluzji i zaprzeczeń:

Jest to sposób myślenia zdominowany przez obronę przed treściami zagrażającymi kontynuacji picia lub brania i budowanie wizji życia z alkoholem, czy narkotykami

Mechanizm iluzji i zaprzeczeń czyli różnorodne formy samooszukiwania działają przeważnie w sposób nieuświadamiany przez człowieka uzależnionego, który nie jest w stanie stwierdzić co jest prawdą a co fałszem w sprawie jego picia, brania i konsekwencji. Im bardziej choroba  jest zaawansowana, tym mocniejsza jest obrona przed uświadomieniem sobie faktu uzależnienia.

Gdyby system iluzji i zaprzeczeń nie działał, życie byłoby nie do zniesienia z powodu cierpienia, wstydu i wyrzutów sumienia.

Poniżej, wymieniono poszczególne formy tego mechanizmu. Spróbuj, zobaczyć jak u Ciebie działa mechanizm iluzji i zaprzeczeń:

Zaznacz element mechanizmu iluzji i zaprzeczeń/mechanizmy, z których najczęściej korzystasz czy korzystałaś/korzystałeś. Wpisz przykłady sytuacji, w których je rozpoznajesz:

  • Zaprzeczanie –uporczywe twierdzenie, że nie istnieje problem picia/brania mimo oczywistych strati konsekwencji oraz dowodów, które widoczne są dla otoczenia;Twój przykłada sytuacji, w której zaprzeczałaś/zaprzeczałeś: ……………………………………………………………………………
  • Minimalizowanie/bagatelizowanie – zmniejszanie i pomniejszanie rozmiaru problemu, nie dostrzeganie takim jakim jest. Opisuje się go wtedy: „zdarzyło mi się”, „czasami, trochę …”, „ja tylko piwko/winko wypiłem/wypiłam…”, „tak, ja piję, ale inni piją więcej ode mnie. Ja dużo mniej.”, „cóż to za problem?”, „piję/biorę za swoje”, „nikomu nie robię tym krzywdy”;

Twój przykłada sytuacji, w której minimalizowałaś , – eś/bagatelizowałaś, -eś: ………………………………………………..

  • Obwinianie – czyli zwalnianie się ze swojej odpowiedzialności za zachowanie i działania. „To nie ja, to on, ona lub oni”, piję/biorę/gram, bo żona, bo mąż, bo szef…, bo ustrój…, gdyż, nie mam pracy…, bo mam pracę…, „piję/biorę przez żonę/męża/partnera/partnerkę…”, „w takiej pracy każdy by pił/brał…” „gram bo…”;

Twój przykłada sytuacji, w której obwiniałaś/obwiniałeś: ……………………………………………………………………………

Racjonalizacja to najczęściej używany element mechanizmu Iluzji i Zaprzeczeń przez uzależnionego.

  • Racjonalizacja – budowanie sobie alibi do picia/brania/grania, usprawiedliwianie i wyjaśnianie swoich zachowań typu: „nie wypadało odmówić, bo to była szczególna okazja” oraz przedstawianie złudnychi fikcyjnych wyjaśnień przyczyn napicia się, wzięcia, czy zagrania: „musiałem wypić, bo inaczej bym tego nie załatwił”, „musiałem wziąć, żeby się „obudzić”, „jakoś tak wyszło, że napiłem/napiłam się, wziąłem/wzięłam, zagrałem/zagrałam”;
  • Twój przykłada racjonalizowania: ……………………………………………………………………………………………………………………

intelektualizowanie – służy przede wszystkim, by uniknąć konkretnej i osobistej świadomości własnego problemu. Polega na uogólnianiu, spekulacji intelektualnej, analizie teoretycznej. Przytaczaniu badań, statystyk. Uogólnianie i rozmywanie problemu;

Twój przykłada sytuacji, w której intelektualizowałaś/intelektualizowałeś: ………………………………………………………

  • Odwracanie uwagi – polega głównie na zajmowaniu się innymi nie sobą np.: innymi uczestnikami grupy, sąsiadem, kolegą lub koleżanką z pracy, kimś z rodziny, żoną/mężem, partnerką/partnerem. Polega również na zmianie tematu, unikanie tematów zagrażających piciu/braniu lub dotyczących zachowań związanych z piciem czy braniem;

Twój przykłada sytuacji, w której odwracałaś/odwracałeś uwagę: …………………………………………………………………..

Fantazjowanie – nierealne wyobrażenia na temat picia/brania: „mogę przestać pić/brać, kiedy zechcę”, „jedno piwo mi nie zaszkodzi”;

Twój przykłada sytuacji, w której fantazjowałaś/fantazjowałeś: …………………………………………………………………….

  • Koloryzowanie wspomnień– polega głównie na mówieniu o minionych wydarzeniach z perspektywy samych „korzyści”, „przyjemności” pomijając straty;

Twój przykład koloryzowania wspomnień: …………………………………………………….………………………………………………

  • Marzeniowe planowanie/iluzja – tworzenie naiwnych, nierealistycznych wizji swojej przyszłości w oderwaniu od realnych możliwości oraz poprzestanie na przyjemnych doznaniach towarzyszących tym marzeniom. Nie są one realizowane poprzez działanie. Przykłady marzeniowego planowania są następujące: „moje problemy się rozwiążą, gdy wyjadę do Kanady”, „przestanę pić, gdy się ożenię”;

Twój przykład marzeniowego planowania: ……………………………………………………….………………………………………………

  • Wrogość – wpadanie w złość i irytację, gdy ktoś porusza temat Twoich zachowań związanych z piciem/braniem;

Twój przykłada wrogości: …………………………………………………………………………………………………………………………………

Asertywność warszawa

Asertywność, czyli jak wyrażać siebie

ASERTYWNOŚĆ I ASERTYWNE WYRAŻANIE SIEBIE

ASERTYWNOŚĆ, jak wynika z definicji to oparta na głęboko zakorzenionych wartościach postawa szacunku wobec samego siebie i wobec innych, której wyrazem jest otwarta i bezpośrednia komunikacja oraz dobry kontakt z otoczeniem.

Postawa szacunku wobec siebie wyraża się w uznaniu samego siebie, swojego świata, swoich emocji, potrzeb, przekonań i poglądów. Postawa szacunku wobec innych wyraża się w uznaniu, dostrzeżeniu, zrozumieniu i poszanowaniu uczuć, potrzeb, pragnień i wartości. Codziennym wyrazem postawy szacunku jest życzliwość wobec siebie i wyrozumiałość dla swoich błędów, słabości, niewiedzy, nieumiejętności, przeżywania, braków, deficytów. Codziennym wyrazem postawy szacunku dla innych jest życzliwość i wyrozumiałość dla słabości, niewiedzy, nieumiejętności, formy wyrażania, przeżywania, braków, deficytów. Taka postawa bardzo pomaga w trakcie leczenia odwykowego i także w życiu każdego z nas.

Asertywność to postawa szacunku. Wyraża się w sposobie komunikacji jaki stosujemy w relacji z samym sobą i z innymi.

Komunikacja wyrażająca postawę szacunku charakteryzuje się uważnością i empatycznym słuchaniem, tak aby zrozumieć świat wewnętrznych przeżyć drugiej osoby oraz otwartością na drugiego człowieka po to, aby jak najlepiej go zrozumieć oraz otwartością wobec drugiego człowieka, by dać siebie poznać. Jest to komunikacja zmierzająca do jak najlepszego wzajemnego zrozumienia i wynikającego z niego porozumienia w sytuacjach spornych.

Postawa ASERTYWNA jest postawą stojącą w opozycji do postawy AGRESYWNEJ i ULEGŁEJ. Postawy te różnią się stosunkiem do samego siebie i do innych

Asertywność. Postawa asertywna, w której obecne jest poczucie, że moje uczucia, potrzeby i prawa są tak samo ważne jak innych ludzi. Osoba asertywna jasno wyraża swoje zdanie. Nie boi się wyrażać krytyki. Odmawiać, przy czym robi to w taki sposób aby nikogo nie ranić. Zwraca uwagę na uczucia, potrzeby, prawa innych, ma szacunek do ludzi. Nie manipuluje, nie szantażuje, stara się zrozumieć drugą osobę, sam nie ulega szantażom i manipulacji, wymaga szacunku do siebie.

Uległość. Oznacza postawę, w której osoba stawia interesy innych wyżej niż swoje własne. Unika konfliktów zgadzając się na wszystko dla „świętego spokoju”, obawia się wyrażać własne zdanie, a przez to ma zaniżoną samoocenę.

Agresja to postawa, w której osoba koncentruje się głównie na sobie. Próbuje wywierać presję na otoczeniu, nie liczy się z uczuciami innych, posługuje się manipulacją, szantażem. Stara się podkreślić swoją władzę i narzucać innym swoje zdanie. W przeżywaniu osób agresywnych dominuje irytacja, złość, rozdrażnienie, niepokój, które mogą być zniekształcane i nie wyrażane wprost. Najczęstsze zniekształcenia złości to: obwinianie, sarkazm, przemoc fizyczna, psychiczna, mściwość, karanie, dąsanie się, manipulowanie, szukanie kozła ofiarnego.

Źródłem do przygotowania niniejszego materiału była między innymi książka Aleksandry Hulewskiej: „Asertywność
w ćwiczeniach”, wydawnictwo Samo Sedno.

czy jestem uzależniony

CZY JESTEM UZALEŻNIONY – RADZENIE SOBIE Z MYŚLAMI O PICIU I BRANIU.

Jeżeli odpowiedziałeś sobie na pytanie – czy jestem uzależniony, myślenie o używce, z której do tej pory korzystałeś/-aś jest rzeczą „normalną”. Był to silny nawyk w Twoim życiu, więc potrzebujesz czasu, by go zmienić. Myślenie o używce nie stanowi problemu dopóki nie idą za tym działania zmierzające w kierunku realizacji myśli.

Jest jednym z objawów głodu alkoholowego. Czasami myśli o piciu, braniu, paleniu czy graniu są oczywiste i idą tzw.: „otwartym tekstem” czyli „chce mi się pić, brać, palić, grać”. Jednak nie musi tak być. Mogą przebiegać w bardziej subtelny sposób. Warto pamiętać o tym, że oczywistym jest i niezmiennym fakt, że trudności to element życia. Trudności w relacjach z bliskim, przyjaciółmi współpracownikami. Trudności w radzeniu sobie z emocjami i uczuciami. Każda osoba ma swoje mocne i słabe strony, które ułatwiają lub utrudniają funkcjonowanie w sytuacjach, które niesie życie. W związku z tym trudności i przykre stany emocjonalne z nich wynikające mogą przyczyniać się do myślenia o piciu, braniu, paleniu, graniu.

Jeżeli Twoja odpowiedź na pytanie czy jestem uzależniony była pozytywna. To, oto kilka najczęściej spotykanych sytuacji. Stanów emocjonalnych i sposobów myślenia o uzależnieniu generujących myśli o piciu, braniu, paleniu czy graniu:

  • Pogrążanie się w żalu po stracie używki, jakby była „utraconym rajem” oraz wiązała się tylko z przyjemnymi doświadczeniami. Brakuje w tym urealnienia używki, jako przyczyny wielu, różnych często bardzo poważnych konsekwencji w różnych obszarach życia;
  • Chęć sprawdzenia czy rzeczywiście utraciło się kontrolę. Po odstawieniu używki po jakimś czasie może pojawić się złudna, nadmierna pewność siebie. Pewność podważająca fakt bycia uzależnionym lub wynikająca z nieprzyjęcia tego faktu do swojej świadomości. Doprowadza to czasami do chęci „sprawdzenia” jak to jest naprawdę?. Faktem jest jednak to, że upośledzona kontrola picia, brania, palenia, gania jest jednym z głównych objawów uzależnienia;
  • Kryzys. Jest stresem i wywołuje silne napięcie. W związku z tym nawykowo nałogowe, wyuczone oczekiwanie rozluźnienia/pobudzenia/innego efektu generuje myślenie o używce jako „sposobie” na napięcie/cierpienie/nieprzyjemne uczucia;
  • Poczucie, że trzeźwo funkcjonuje się gorzej. Mierzenie się z życiem na trzeźwo powoduje iluzoryczne myślenie, że pojawiają się „nowe” problemy . Na przykład.: „od kiedy przestałem pić/brać/palić/grać łatwo wpadam w złość”, „nie potrafię bawić się/pracować/tworzyć bez alkoholu/narkotyków/grania”. Tak naprawdę wspomniane trudności były nimi już wcześniej. Może być też tak, że trudnościami, tak naprawdę nie są. Wymagają pracy, zmian, nowych sposobów w działaniu, wysiłku czego może się nie chcieć;
  • Brak wiary we własne siły czyli wątpliwości co do możliwości odnoszenia sukcesów i skutecznego utrzymywania abstynencji;

Sposoby, by poradzić sobie z myślami o piciu alkoholu, braniu/paleniu narkotyków czy graniu w gry hazardowe:

Rzuć wyzwanie swojej myśli.

Rzeczywiście potrzebujesz się napić/wziąć/zagrać? Czy naprawdę bez alkoholu/narkotyków/grania nie będziesz czuł przyjemności? Czy jestem uzależniony ? Aby na pewno, kolejne wypicie rzeczywiście jest mi potrzebne?

Odwracaj uwagę:

myśl o rzeczach lub osobach nie związanych z uzależnieniem;

Myśl pozytywnie o sobie,

o swoich dotychczasowych osiągnięciach;

Użyj techniki odkładania decyzji:

powiedz sobie, że za godzinę czy za pół, ale jeszcze nie teraz. Posłuż się wyobraźnią, żeby przetrzymać największe nasilenie pragnienia picia/brania/palenia/grania;

Zmień sytuację/wprowadź ruch lub inne działanie:

proste sposoby naprawdę mogą być skuteczne np.: zrób ręczne pranie, posprzątaj, załatw zaległą sprawę, przeczytaj fragment książki;

Zadzwoń do kogoś i porozmawiaj o tym co się z Tobą dzieje.

Moje inne sposoby radzenia sobie:

!1…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

2…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

3…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

4…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Ważną metodą radzenia sobie z myśleniem o piciu lub braniu jest przypominanie sobie korzyści związanych z utrzymywaniem abstynencji. iEwentualnie prxzypomnienie konsekwencji picia/brania/grania/palenia.

W związku z tym zrób listę doświadczeń, o których chciałabyś/chciałbyś pamiętać a potem przenieś je na kartkę, którą mogłabyś/mógłbyś nosić w kieszeni. Czytaj ją, gdy zaczynasz myśleć o alkoholu/narkotykach/graniu.

Korzyści wynikające z abstynencji:
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Najtrudniejsze doświadczenia i konsekwencje picia/brania/palenia:
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

. . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

zalecenia dla trzeźwiejących w Warszawie

ZALECENIA DLA TRZEŹWIEJĄCYCH.

Zalecenia dla trzeźwiejących osób uzależnionych to podstawa, aby móc skutecznie się leczyć ze specyficznej choroby, jaką jest uzależnienie. Zachęcamy Was do stworzenia sobie ku temu warunków i przestrzegania ważnych zaleceń.

Przestrzeganie zaleceń ma Wam pomóc w tym, by najdogodniejsze warunki do trzeźwienia sobie stworzyć.

Oto proponowana lista: zalecenia dla osób trzeźwiejących:

  • Zadbaj o to, aby w domu nie było żadnego alkoholu/narkotyków, akcesoriów związanych z piciem/braniem, przedmiotów, które silnie kojarzą Ci się z piciem/braniem;
  • Zadbaj o to, by Twój dom był strefą wolną od alkoholu/narkotyków.
  • W związku z tym poinformuj potencjalnych gości, by nie przynosili alkoholu/narkotyków do Twojego domu;
  • Unikaj miejsc, w których kiedyś piłeś/brałeś lub zmień te miejsca np.: przemebluj, przemaluj pokój, w którym kiedyś piłeś/brałeś;
  • Zweryfikuj relacje i zrezygnuj z kontaktów z osobami, z którymi kiedyś piłeś/brałeś;
  • Unikaj chodzenia do restauracji, lokali, kawiarń, pubów, ogródków piwnych i innych miejsc, w których podawany jest alkohol;

Unikaj przebywania w miejscach, w których piją inni;

  • Jeżeli jest taka możliwość zrezygnuj ze spotkań towarzyskich, na których podaje się alkohol/narkotyki. Nawet jeżeli są to uroczystości rodzinne. Pamiętaj, że większość uroczystości ma część, na której się nie pije – na nią możesz pójść;
  • Unikaj robienia zakupów w sklepach, w których sprzedawany jest alkohol, a zwłaszcza tych, w których najczęściej go kupowałeś;
  • Usuń z telefonu kontakty do handlarzy narkotyków, usuń kontakty zapisane w innych miejscach niż telefon;
  • Chroń siebie przed przyjmowaniem i dawaniem prezentów alkoholowych, braniem udziału w składkach na alkohol, chodzeniem i kupowaniem komuś alkoholu, polewaniem innym;

Zadbaj o to, żeby każdego dnia być najedzonym i nawodnionym;

Zrezygnuj z kontaktów z osobami będącymi pod wpływem alkoholu/narkotyków;

Unikaj kontaktu wzrokowego i węchowego z alkoholem/narkotykami;

Pamiętaj, że przyjmowanie na własną rękę czyli bez konsultacji z lekarzem psychiatrą i bez lekarskich zaleceń innych substancji zmieniających świadomość typu: leki nasenne, uspakajające, psychotropowe jest formą odurzania się i może stanowić zamiennik picia/brania. Przyjmowanie narkotyków w miejsce picia stanowi oczywistą wymianę jednej substancji na inną czy inne;

Pamiętaj także, że spora grupa produktów spożywczych (w tym słodyczy!) lekarstw zawiera alkohol. Chroń siebie, sprawdzaj skład lub pytaj o niego, tak by zadbać o siebie. Bywa, że smak i zapach alkoholu stanowią silny wyzwalacz chęci napicia się;

Unikaj rozmów towarzyskich na tematy związane z alkoholem czy narkotykami;

Pamiętaj o tym, że picie „bezalkoholowego” piwa czy szampana zagraża Twojej trzeźwości. Narażasz się w ten sposób na kontakt z silnymi wyzwalaczami;

Nie sztuką jest być abstynentem, sztuką jest trzeźwieć – czyli zmieniać siebie, swoje życie – na lepsze, pełniejsze i szczęśliwsze. Nawet kosztem cierpienia związanego z wprowadzaniem nowych reguł zgodnych z zaleceniami dla trzeźwiejących alkoholików i narkomanów.

leczenie uzależnień warszawa
leczenie uzależnienia warszawa

Leczenie uzależnienia a mózg

LECZENIE UZALEŻNIENIA A BIOCHEMIA MÓZGU

Rozwój nauki pozwala na coraz lepsze poznanie uzależnień, a tym samym procesu powrotu do zdrowia i leczenie uzależnienia.

Od kilku lat, osobom rozpoczynającym leczenie uzależnienia, zaczęto zwracać uwagę na zależność między procesem zdrowienia, a zmianami w biochemii mózgu. Jest to czynnik znacząco wpływający na samopoczucie osób uzależnionych wracających do zdrowia.

Substancje psychoaktywne wchodzą w reakcje z neuroprzekaźnikami

Substancje psychoaktywne. Alkohol,narkotyki, leki jak również obsesyjne, kompulsywne zachowania obecne np.: w hazardzie, pracoholizmie ogólnie mówiąc rozregulowują biochemię mózgu.Jak to się dzieje? substancje wchodzą w reakcję z neuroprzekaźnikami i zaburzają ich działanie, a kompulsywne zachowania pobudzając biochemię mózgu powodując znaczną nadprodukcję neuroprzekaźników.

Co w związku z tym się dalej dzieje? Organizm w swój naturalny sposób dąży do wewnętrznej równowagi. Czyli w czynnym uzależnieniu ciągle i stale próbuje przyzwyczaić się do nowego stanu oraz dostosować odpowiednią ilość neuroprzekaźników. Docelowo doprowadza to do całkowitego rozregulowania biochemicznego, które jest tym poważniejsze im dłuższe jest czynne uzależnienie. W konsekwencji mogą wystąpić różnego rodzaju powikłania lub współwystępujące schorzenia.


Co się dzieje gdy rozpoczynasz leczenie uzależnienia. Co się dzieje, po odstawieniu alkoholu, narkotyków, leków, hazardu, pracy czy innych zachowań kompulsywnych?

Przede wszystkim istotny jest fakt, że w ciągu mniej więcej pierwszych czterech miesięcy po zaprzestaniu picia, w mózgu zachodzą zmiany biochemiczne. Zmiany, mające wpływ na myślenie, koncentrację, czucie, samopoczucie i zachowanie osoby uzależnionej. Początkowo wyraźnie spada ilość neuroprzekaźników poniżej normalnego poziomu. W związku z tym osoby uzależnione mają wyraźnie obniżony nastrój – stany depresyjne, brak energii, wewnętrzny niepokój lub stan ciągłej irytacji.

Długoterminowa współpraca z osobami uzależnionymi, rozpoczynającymi leczenie uzależnienia i powracającymi do zdrowia zaowocowała wyodrębnieniem 5 FAZ ZDROWIENIA, które są następujące:

I. FAZA TRZEŹWIENIA: ODWROTUOd dnia 0 do 15 dniPoziom neuroprzekaźników gwałtownie spada po odstawieniu picia, brania, grania. W związku z tym mogą występować bardzo nieprzyjemne objawy: zespół abstynencyjny, depresja, huśtawka nastrojów, zaburzenia snu i inne kłopoty zdrowotne. Cierpienie w tej fazie wynika z tego, że odstawia się picie, branie, granie na siłę, a brakuje jeszcze konstruktywnych sposobów radzenia.
II. FAZA TRZEŹWIENIA: MIESIĄCA MIODOWEGOd 16 do 45 dniPo zakończeniu fazy odwrotu mózg powraca do wytwarzania neuroprzekaźników ze zdwojoną mocą (jakby chciał nadrobić zaległości). Wtedy odczuwana jest ulga po minionych mękach, pojawia się poczucie, że jest dobrze, pojawia się energia, optymizm. Częste są stany euforyczne. Zwykle wtedy występuje nadmiernie angażowanie się w pracę, nabieranie zbyt dużej pewności siebie, ale także popadanie w nudę, bo świat zewnętrzny nie podziela przeżywanej ekscytacji i „nie dotrzymuje” w tym kroku. Ważne jes na tym etapie przestrzeganie zaleceń dla trzeźwiejących osób
III. FAZA TRZEŹWIENIA:
MURU
0d 46 do 120 dniPo fazie miesiąca miodowego mózg stara się przywrócić produkcję neuroprzekaźników do właściwego poziomu, co odczuwane bywa jako ich spadek. Ponownie pojawia się depresja, apatia, spadek energii, ale wynika to już z innych czynników niż w fazie odwrotu. Życie bywa wtedy zdezorganizowane, kłopotliwe, wyraźniej odczuwana jest samotność, obniża się nastrój, pojawia się niechęć do podejmowania czynności, które dotychczas sprawiały przyjemność. Jest to najtrudniejszy okres trzeźwienia, w którym szczególnie warto o siebie dbać. Warto też pamiętać, że okres ten minie, jeżeli tylko abstynencja będzie utrzymana. Naucz się radzenia z myślami o piciu i ćpaniu
IV. FAZA TRZEŹWIENIA: PRZYSTOSOWANIA0d 121 do 180 dniW fazie przystosowania stabilizują się neuroprzekaźniki. Powraca spokój, wiara w siebie i swoje możliwości. Jest to dobry czas na wytyczanie sobie konkretnych celów. Jedyna trudność, jaka może się pojawić w tej fazie to trudność w kontaktach międzyludzkich. Wynika to najczęściej z braku zdolności otoczenia do przyjęcia wielu pozytywnych zmian, jakie wynikają z trzeźwienia. Bliscy jakby nie nadążali za tym procesem.
V. FAZA TRZEŹWIENIA: ROZWIĄZAŃ0d 180 do 360 dniFaza rozwiązań to faza dalszego rozwoju intelektualnego, fizycznego i duchowego. Odzyskiwanie dawnych pasji, zainteresowań lub pozyskiwanie nowych, odbudowywanie relacji i nawiązywanie nowych. Trzeźwienie umacnia się poprzez korzystanie z pomocy innych osób. Stabilizuje się sytuacja rodzinna, osobista, zawodowa. Praktykuje się nowe umiejętnoś
głód alkoholowy

„GŁÓD ALKOHOLOWY” JAKO ZJAWISKO CHARAKTERYSTYCZNE DLA UZALEŻNIENIA

Czym jest głód alkoholowy, czy narkotykowy

Głód alkoholowy to jeden z objawów uzależnienia. Może mieć różne natężenie od chęci do bardzo silnej natrętnej potrzeby. Jest to zjawisko psychologiczne, choć zdarza się, że doświadcza się go na poziomie fizjologicznym.

Teoria mówi, że fizjologiczny głód alkoholowy czy narkotykowy trwa 13 s potem zmienia się w głód psychologiczny, który może trwać długo. Chyba, że podjęte będą konstruktywne działania, żeby mu nie ulec.

Stan głodu może być uświadomiony i wtedy pojawiają się myśli wprost: „chce mi się pić/brać/grać”. Często zostaje poza zakresem świadomości.

Jakie są przyczyny powstawania głodu alkoholowego, głodu substancji bądź czynności ?

  1. Złudne oczekiwania co do działania używki;
  2. Zespół abstynencyjny (alkoholowy/narkotykowy);
  3. Przykre przeżycia i stres codziennego życia;
  4. Znaczące zmiany życiowe i obniżony zdolność radzenia sobie ze stresem;
  5. Przeżywanie nieprzyjemnych uczuć smutku, złości, wstydu czy stanów emocjonalnych czyli frustracji, przygnębienia, odrzucenia, niezrozumienia itp.;
  6. Relacje międzyludzkie, a w nich kryzysy, trudności;
  7. Stres wynikający z trzeźwienia i mierzenia się na trzeźwo z sytuacjami, problemami;
  8. Przegląd konsekwencji wynikających z uzależnienia;
  9. Kontakt z używką:
  • przebywanie w towarzystwie, które pije alkohol/bierze narkotyki;
  • kupowanie używki;
  • trzymanie używki i innych akcesoriów w domu;
  • Miejsce, sytuacja, rzeczy, osoba;


głód alkoholowy
Man Balancing on Glass

Głód alkoholowy, narkotykowy – objawy:

  1. Uczucie stałego napięcia i rozdrażnienia;
  2. Natrętne myśli o tym, że używka pomogłaby „rozwiązać” problem, przyniosłaby ulgę lub odprężenie;
  3. Koloryzowanie wspomnień i przypominanie sobie tylko i wyłącznie „miłych” i „przyjemnych” doznań po wypiciu/ po wzięciu;
  4. Uczucie niesprecyzowanego niepokoju, który wyraża się czasem poczuciem, że czegoś brakuje, ale nie wiadomo czego;
  5. „Suchy kac” czyli samopoczucie takie jak nazajutrz po wypiciu alkoholu, ale bez jego wypicia;
  6. Zmiana zachowania na nałogowe;
  7. Decyzje Pozornie Nieistotne;

Są różne sposoby radzenia sobie z głodem aloholowym, czy narkotykowym. Jednym z nich, niewątpliwie jest przestrzeganie zasad dla osób trzexźwiejących. Po drugie ważną umiejętnością jest radzenie sobie z myślami o piciu czy braniu.

Doświadczenia osób długotrwale trzeźwych pokazują też, ze bardzo ważnym elrementem poradzenia sobie w pierwszej fazie trzeźwienia jest uczestniczenie w terapii dla osób uzależnionych. Zwłaszcza terapii grupowej dla uzależnionych. Dla przykładu w Warszawie jest wiele bardzo dobrych ośrodków terapii i leczenia uzależnień