poczucie winy, jak sobie radzić

Poczucie winy, uzależnienie i odpowiedzialność

Poczucie winy towarzyszy, lub towarzyszyło każdemu z nas.

„Poczucie winy jest złym uczuciem. Trzeba go unikać jak samego diabła. Kiedy czujesz się winny, to nienawidzisz nie swoje grzechy lecz samego siebie.”

Antony deMello – „Minuta mądrości”

„Poczucie winy jest pasożytem, robalem, który rośnie i rośnie karmiąc się każdą sekundą ulotnej radości.

Kiedy się śmiejesz, wymierza cios. Kiedy zachwycasz się pięknem, okazujesz czułość, doświadczasz radości – kłuje cię. Przypomina ci, że zrobiłeś coś złego i nie zasługujesz na szczęście.”

Michael Grant – „Posłaniec strachu”

Skąd się bierze poczucie winy? Jakie ma części składowe?

Gdy zestawimy je z poczuciem odpowiedzialności, to przez kontrast uda nam się lepiej zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. A chodzi o to, że kiedy masz poczucie winy, to:

  • skupiasz się na nieprzyjemnych uczuciach
  • angażujesz swoją energię w próbę radzenia sobie z tymi uczuciami
  •  racjonalizujesz, usprawiedliwiasz się, użalasz nad sobą, krytycznie się oceniasz, wypierasz itp.

Jednym słowem tkwisz w miejscu i nic konstruktywnego nie robisz.

Gdy czujesz się odpowiedzialny za to co zrobiłeś, to:

  • bierzesz odpowiedzialność za skutki zaistniałej sytuacji
  • szukasz konstruktywnych rozwiązań
  • zadośćuczyniasz

Jednym słowem uczysz się na błędach, wyciągasz wnioski na przyszłość i ruszasz do przodu. Zauważ, w jakiej energii pozostajesz, gdy masz poczucie winy a w jakiej wtedy, gdy bierzesz odpowiedzialność za to, co zrobiłeś.

Jest kolosalna różnica.

Kiedy więc odczuwasz poczucie winy możesz usprawiedliwiać się, wypierać, szukać winy w innych, Ale możesz także wziąć odpowiedzialność za to co zrobiłeś i powiedzieć: „jest mi smutno, że przyczyniłem się do twego cierpienia. Jak mogę ci to wynagrodzić? Widzisz różnicę? Czujesz ją?

Poczucie winy a uzależnienie.

Od razu można zauważyć, że poddając się poczuciu winy osoba uzależniona nie może wytrzeźwieć. Zamiast „walczyć ze sobą” i swymi emocjami warto nauczyć się akceptować i kochać samego siebie.

Ktoś, kto wciąż „walczy z piciem”, wikła się coraz bardziej w swoje uzależnienie. Dzieje się tak dlatego, że osoba taka pozostaje pod wpływem silnych emocji, które zaciemniają obraz rzeczywistości.

Człowiek miota się coraz bardziej a jego pułapka coraz bardziej się zacieśnia. W jego życiu pojawia się coraz więcej strachu. Przecież poczucie winy wiąże się z przekonaniem, że powinien zostać ukarany.

W ten sposób powstaje błędne koło: Negatywne zachowania – negatywne myślenie – poczucie winy. Te elementy napędzają się wzajemnie w umyśle człowieka i sprawiają coraz większe cierpienie.

Lee Jampolsky pisze w swojej książce „Leczenie uzależnionej osobowości” Jedno z przekonań uzależnionej osobowości mówi: nie można uciec od poczucia winy, bo przeszłość jest ciągle żywa.

Jak wpływa poczucie winy na funkcjonowanie człowieka?

 Osoba obarczona poczuciem winy, żyje w ciągłym wstydzie a to wpływa na jakość jej relacji z innymi ludźmi. Wciąż jest z siebie niezadowolona, wciąż ma niskie poczucie wartości.

Jak radzić sobie z poczuciem winy?

Louise Hay pisze w swoich książkach, że akceptacja siebie i wybaczenie sobie to filary do zbudowania poczucia własnej wartości. Wiele osób uzależnionych nie umie wybaczyć sobie tego, co zrobili w przeszłości.

Tymczasem wybaczenie jest oczyszczającym  procesem, który otwiera serce. Jak można to zrobić? Najlepiej pisemnie.

Na kartce papieru warto pisać zdanie typu: Wybaczam sobie, że źle myślałem i mówiłem o samym sobie, że nie kochałem siebie, że zrobiłem to czy tamto.

W czasie pisania takich zdań warto być świadomym swoich uczuć i emocji. Być może pojawią się łzy.

Ta sama autorka proponuje ćwiczenia, dzięki którym można nauczyć się miłości do siebie.

Stając przed lustrem i patrząc sobie w oczy warto powtarzać: kocham cię, jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. To bardzo mądre ćwiczenie, gdyż tylko ktoś, kto umie pokochać siebie, potrafi pokochać drugą osobę.

Większość ludzi tego nie umie, bo już w dzieciństwie uczyli się tego, że za  każdy błąd musi być kara. Okazuje się, że miłości trzeba się nauczyć w życiu dorosłym. Trzeba uczyć się wewnętrznego dialogu pełnego miłości, szacunku i życzliwości. I tutaj powracamy do odpowiedzialności. Są to takie zachowania, które są ściśle związane z miłością.

Tylko ktoś, kto umie kochać siebie, jest w stanie wziąć pełną odpowiedzialność za siebie: swoje myśli i zachowania.

Temat poczucia winy, warto też omówić na psychoterapii.

1 komentarz “Poczucie winy, uzależnienie i odpowiedzialność”

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *